Rozwój. Jak współpracować z łaską?

Na środku czerwonej okładki jest narysowany okrągły labirynt. Monika i Marcin Gajdowie, Rozwój. Jak współpracować z łaską? Pro Homine, Goleniów 2013.

„Ja fałszywe – obronne funkcjonowanie emocjonalne człowieka, powodujące brak kontaktu z rzeczywistością. Kocha się „za coś” lub „po coś” do momentu, kiedy odnosi się subiektywną, egocentryczną korzyść. Ja prawdziwe – prawdziwa tożsamość osoby umożliwiająca miłość. Życie w prawdzie, w kontakcie z własną wartością i rzeczywistością (…). Rozwój to przeskakiwanie z ja fałszywego na ja prawdziwe. (…) Aspiracje (szkodliwe) ja fałszywego: 1/ wszystko musi mi wychodzić; 2/ wszyscy powinni mnie lubić i szanować; 3/ wszystko powinno iść po mojej myśli; 4/ każdy powinien działać tak, jak ja uważam. Miłość jest możliwa wyłącznie z poziomu ja prawdziwego”.

 

Książka zawiera wiele niebanalnych przemyśleń na temat rozwoju każdego i każdej z nas, niezależnie od aktualnego stażu życiowego. Za cele tego procesu została uznana: miłość. Ej tam, może ktoś powiedzieć, czy warto czytać książki, które odwołują się do takiego patosu? Tą warto. Autorzy bowiem mówią w książce o dojrzałej miłości, której brak w życiu może dawać wiele objawów (najczęściej mylnie postrzeganych). Autorzy przedstawiają miłość, jako konkretne działanie, które wyraża się przez afirmację i wymaganie (brak wymagań to często brak miłości). Miłość to działanie, w którym wzajemna pomoc ma być rozważna w myśl zasady, żeby nie wskakiwać na krę, na której ktoś dryfuje, ale aby podać linę, która może pomóc wrócić na ląd. Głównym założeniem eksponowanym przez Autorów jest jednak przekonanie, że kochać można tylko z poziomu kontaktu z własną, prawdziwą tożsamością i własną wartością. Aby zobrazować tą dyspozycję Autorzy wprowadzają koncepcje „ja prawdziwego” i „ja fałszywego” z podkreśleniem, że kochać można tylko z poziomu „ja prawdziwego”. W tym duchu rozwój to przechodzenie z poziomu „ja fałszywego” (obronnego funkcjonowania emocjonalnego przy braku kontaktu z rzeczywistością i kochaniu tylko za coś, czyli odnosząc subiektywną, egocentryczną korzyść) do „ja prawdziwego” (życie w prawdzie – w kontakcie z własną wartością i otaczającą rzeczywistością). Praca nad sobą wg Autorów musi uwzględniać przekraczanie szkodliwych aspiracji (wszystko musi mi wychodzić; wszyscy powinni mnie lubić i szanować; wszystko powinno iść po mojej myśli każdy powinien działać tak, jak ja uważam). W ten sposób możemy osiągnąć suwerenność emocjonalną, ale wymaga to m.in. pracy w własnymi, nawykowymi myślami. Autorzy z optymizmem pokazują, że konsekwentna praca może wywoływać oczekiwane zmiany. Pokazując różne typy osobowości aplikują rady szyte dla nich na miarę. Ostatecznie jednak to nasze decyzje zmieniają życie. W poszukiwaniu podstawy tych decyzji warto dać się zainspirować Autorom.   

opracował:  dr hab. Arkadiusz Karwacki, prof. UMK 

 <<<wstecz

Uniwersytecki Ośrodek Wsparcia i Rozwoju Osobistego