Twój umysł na detoksie. Czyli jak nie zatruwać sobie życia.

wokół okładki książki zdjęcia portretowe osób przeżywających różne emocje

„Pacjent musi wiedzieć, że będzie doświadczał regresów – to jeden z istotnych punktów przedstawionej tu terapii poznawczej. Regresy to okresy nawrotów depresji, lęków albo obsesji, następujące po tygodniach lub miesiącach stałej poprawy. Regresy stanowią część procesu. Są jak potknięcia i upadki dziecka, które uczy się chodzić. Ponadto po regresie zwykle następuje wyraźniejsze polepszenie. W rzeczywistości największe postępy dokonują się zwykle zaraz po niewielkim kryzysie w trakcie terapii. (…) Interesujące jest w tym procesie rozwoju to, że każdy kolejny regres nigdy nie jest tak głęboki jak poprzedni. Pacjent przekonuje się, że jego kryzysy są mniej intensywne niż poprzednio i trwają krócej, choć często zdaje sobie z tego sprawę dopiero, gdy regres minie” (s. 286-287).   

Rafael Santandreu wciąż praktykuje, jako psycholog, chociaż w ostatnich latach wiele czasu poświęca na popularyzowanie psychologii także w postaci publikacji kolejnych książek (w Polsce ukazały się także „Okulary szczęścia” i „Być szczęśliwym na Alasce”). Autor bez ogródek stwierdza, że każdy ma szansę na wywołanie pozytywnych zmian w swoim życiu i większą stabilność mentalną (siłę wewnętrzną). Po zobrazowaniu tego założenia kolejne rozdziały pokazją, w jaki sposób można to osiągnąć. Książka jest napisana w formie poradnika. Kolejne części rozpoczynają się od obrazowych „pouczających historii” a następnie odsłaniają przed czytelnikiem istotne elementy nowego nastawienia, argumenty na rzecz zmiany, ale przede wszystkim wiele przykładów z praktyki terapeutycznej Autora, które stanowią wielowymiarowe obrazy mentalnych i życiowych problemów oraz jednocześnie dowody, że zalecenia wpisane w praktykę terapeutyczną Rafaela Santandreu przynoszą oczekiwane efekty. Każdy rozdział kończy się syntetycznym, punktowym podsumowaniem, z których wiele można zawiesić na lodówce jako motto, drogowskaz, motywator czy przypominajka. Autor eksponuje pozytywne myślenie, inspirująco odróżnia preferencje od wymagań (opowiadając się za tymi pierwszymi), podważa racjonalność dramatyzowania i irracjonalność wielu naszych przekonań (np. mit dobroczynności przejmowania się). Dla osób zorientowanych w nurtach psychologicznych jasne jest, że Autor wpisuje się w nurt terapii poznawczej, której założenia odnajdziemy w tej lekturze (uspokajam, jak to u Santandreu, podane w bardzo lekkiej i perswazyjnej formie). Autor zaprasza do debaty wewnętrznej ku odkrywaniu irracjonalnych przekonań i jednocześnie budowaniu racjonalnych interpretacji (wizualizacji, przekonań). Autor rozprawia się z fetyszami współczesnej kultury głęboko osadzonymi w naszym aparacie poznawczym (np. fetysz komfortu) a przede wszystkim oferuje garść ćwiczeń, które pozwolą nam przezwyciężyć strach przed ośmieszeniem, poprawić relacje w związku, lepiej obsługiwać skłonność do gniewu i frustracji (swoją i innych), zdobywać większy wpływ na otoczenie, redukować stres w pracy zawodowej, wyzwalać się od ciągłego „muszę i osłabiać skłonności do hipochondrii. W książce znajdziemy także garść porad jak radzić sobie z niską samooceną i wielopostaciowymi strachami. I choć po drodze spotkają nas regresy (okresy spadku nastroju i poczucia, że ugrzęzłem w starym schemacie), to Autor zapewnia, że konsekwencja stosowania zaserwowanych nam porad, będzie nas dźwigać ku górze w ramach skali naszego dobrostanu. Dlaczego nie?! 

opracował:  dr hab. Arkadiusz Karwacki, prof. UMK

 <<<wstecz 

Uniwersytecki Ośrodek Wsparcia i Rozwoju Osobistego